sneznoe.com

Nie piła alkoholu przez 6 lat ... Wyznanie człowieka, który rzucił tę martwą sprawę.



Nie piła alkoholu przez 6 lat ... Wyznanie człowieka, który rzucił tę martwą sprawę. /  Alkohol

"Od sześciu lat nie piję wcale, nic, szampana, wina, piwa, a co dopiero silniejsze, a od trzech lat nie ma czegoś takiego w naszym domu. gorzała. Nawet w święta. Chociaż pozwól mi zacząć od początku.

Moje dzieciństwo było normalne. Jak wszyscy. Pamiętam kupony wódki, dla których matka "utworzyła nasz magazyn". W szafie było wiele różnych butelek - "Pszenica", "Stolichnaya". Nie, moja matka jej nie piła. Wódka była walutą, za którą można było wymienić baterie lub naprawić kran, dokonać napraw lub czegoś innego. Potem zostało przełożone, że wódka jest czymś cennym. Najcenniejsza waluta. Pomoc w negocjowaniu i rozwiązywaniu problemów.

Potem przyszło wino, szampan, piwo. Dość, swobodnie dostępne. I zobaczyłem, że piją nie tylko kanalizację, ale także zwykli ludzie. Wszyscy piją. Wszyscy dorośli to robią. To jest normalne.

Mój tata zginął w wypadku po tym, jak się upił. Moja matka nigdy nie pili dużo, nie lubiła alkoholu, nie zachęcała, nie skarżyła się na pijanych ludzi. Ale żyła jak wszystko, zgodnie z oczekiwaniami. Święta, urodziny, dobre wino. Obejmując stół, zawsze chodziła do sklepu po butelkę. I, prawdopodobnie, wciąż chodzi, bo goście piją.

I pamiętam, jak się bawili, rozmawiali z sercem, nawiązywali połączenia, rozdarowywali je przy tym samym stole. Jak odpowiednie dorosłe osoby z kilku szklanek zmieniły się w zwierzęta, a nawet w warzywa. Gdy ich oczy zamgliły się mgłą, ciało rozluźniło się i zaczęli nosić bzdury. Wydawało mi się, że tak nie będzie. Nigdy.

Z każdym uczta Ja, jeszcze dziecko, patrzyłem, jak dorośli go piją. Jak marszczą brwi, spłukują, gryzą. Ale nadal piją - i biegają po więcej jedzenia w sklepie. Powiedziano mi, że kiedy dorosnę, też to wypiję. W międzyczasie, dopóki nie urosną. Raz spróbowałem. "Jak obrzydliwe!" - pomyślałem i zdecydowałem, że nie będę go pił. Ale programowanie jest trudne: jeśli staniesz się duży, pijesz ...

A teraz nie zauważasz, jak już czekasz, kiedy zostaniesz dorosłym. Aby dostać się do dorosłego świata, musisz przejść przez jakąś inicjację. A w naszym świecie nie jest to wcale paszport, ale pierwszy legalny kieliszek. Przepraszam. Jeśli pijesz z dorosłymi przy tym samym stole - oznacza to, że dorastałeś. A jeśli chcesz tak bardzo się rozwijać, to chcesz pić i pić razem ze wszystkimi. Nawet jeśli smakuje obrzydliwie. Nie jestem dla gustu, ale dla statusu.

W liceum zaczęliśmy pić piwo. Wydawało się, że jest bezpieczny i prawidłowy. Paradoks, ale kiedy próbowaliśmy papierosów, poczułem się zawstydzony (nikt nie palił u mnie). Ale kiedy piliśmy piwo, nie było wstydu. Jakbym tylko nieznacznie przyspieszył bieg czasu dla siebie. Jakbym wyrósł trochę wcześniej niż to konieczne. Jakby nie było w tym nic złego. I to było normalne dla rodziców - wcześniej czy później dzieci powinny zacznij pić, prawda?

Patrząc w przyszłość, powiem, że nigdy nie lubiłem smak alkoholu. Nigdy. Wino - jakiekolwiek - zawsze było dla mnie kwaśne, piwo - obrzydliwe, wszystko, co jest silniejsze - po prostu okropne. Ale mimo to wciąż widziałem. Wszyscy piją i piję. Tak, dobrze.

Na zakończenie szkoły nauczyciele pili z nami, mówią, więc dorastałeś. Jako chrzest ognia. I z przerażeniem pamiętam, że nasza klasa, która zawsze była przeciwna piciem, po ukończeniu szkoły przy tym samym stole z nami, brzęknęła winem i czymś silniejszym. Do tej pory wszystkie spotkania klasowe odbywają się nad butelką - a nauczyciele piją na równi z wczorajszymi uczniami. Jeśli ta osoba, którą tak długo szanowałeś przez tyle lat, uważa to za normalne, dlaczego nie uważasz, że tak?

Kiedy zajmowałem się turystyką, nasi przywódcy zawsze brali wódkę z nimi. W przypadku choroby, zamrożenia lub czegoś. Wydawało się to bardzo fajne, ponieważ leczy wszystko od razu. I tak, pili też z nami. Kiedy skończyliśmy szkołę, jak tylko skończyliśmy 16 lat, zostaliśmy równymi uczestnikami tego święta. Piosenki z gitarą, namiotami i butelkami z odurzającymi. Romans, tak?

Z mojej szkolnej paraleli kilka osób już nie żyje. Jeden został zadźgany na śmierć w pijacką bójkę. Kolejny pijak wpadł pod autobus. Ktoś upił się gorączką. Mam trzydzieści dwa lata. Wszystko dopiero się zaczyna.

A co za uczta bez drinka, prawda? Ustawiasz stół na Nowy Rok, urodziny, wesele - z dowolnego powodu - na środku powinna znajdować się butelka. I nie jedną. Liczycie liczbę osób, szacujecie ilość wina, szampana, wódki. To normalne. Jak wszyscy. To nie jest normalne, jeśli nie masz nic.

Kiedy w pierwszych latach uniwersytetu nudziliśmy się i nudziliśmy się cały czas (kilku z nas marzyło o zostaniu matematykiem), piliśmy piwo przed instytutem. Kiedy chcieliśmy się zrelaksować, znów wypiliśmy piwo. Ten sam paskudny smak, którego nigdy nie zamierzałem pić. Pojawiało się piwo najlepszy przyjaciel ucznia.

Aby zdać test, często przynosiliśmy nauczycielowi w pakiecie drogie whisky lub brandy. Pewnego dnia nauczyciel kazał nam się z nim napić. Drink - cztery. Dobry grzanek, który mówisz - pięć. Nie pij - powtórz.

Piliśmy z rodzicami w domu - i na wakacjach, i tak dalej. Razem Dla firmy. A potem wydawało się normalne. A teraz z jakiegoś powodu nie wydaje się wcale.

Alkohol stał się tak niezbędny w codziennym życiu, tak wiele w życiu, nawet tych, którzy nie są alkoholikami, teraz się boję. Okropnie jest patrzeć na dzieci, które brzęczą szklankami, grając w Nowy Rok. To okropne widzieć bardzo młodych uczniów z piwem. To okropne patrzeć na młode mamy z wózkami i puszkami po piwie. Straszny. Teraz jest przerażająco.

A potem nie było strasznie. Potem wydawało się normalne. Pomimo tego, że nie podobał mi się smak, chęć bycia dorosłym i to, jak to wszystko - przeważało. Alkohol wywoływał pewien rodzaj relaksu - łatwiej było z nim tańczyć na dyskotekach, rozmawiać z sercem, dobrze się bawić. Lub po prostu wydawało mu się łatwiej z nim. Co więcej, nigdy nie było zabronione, nie uważano tego za haniebne.Czy rozumiesz? Picie jest normalne, po prostu musisz się rozwijać, to wszystko.

Nie byłem na nim zależny. A może wydawało mi się, że tak nie jest? Z biegiem czasu nauczyłem się tańczyć tak, bez szklanki. I zrelaksuj się i baw się dobrze. Ale każde święto na stole czekało na mnie butelkę. Już kosztowne włoskie dobre wino, które, jak mówią, jest nawet użyteczne.

Dopiero tutaj rano, nawet ze szklanki, jakoś zdradzała zdradziecka głowa, stan słabości uniemożliwiał robienie zwykłych rzeczy. Dziwne, bo wino jest takie zdrowe ... Wydawało się dziwne, że nie włożył butelkę szampana w Nowy Rok na stole. Jak zatem wyrazić życzenie? A jak przyjąć gratulacje z okazji urodzin?

Kobiety w tym miejscu trochę łatwiej. Kiedy już zajdziesz w ciążę i będziesz musiała sobie z tym poradzić - nawet w święta. I taki powód wydaje się szanowany dla wszystkich, nikt się nie trzyma, wszyscy rozumieją. Jest jeszcze jeden dobry powód - antybiotyki. Nie ma więcej dobrych powodów do odmowy.

Jeśli nie jesteś w ciąży i nie pijesz antybiotyków, zgodnie z logiką zwykłych ludzi powinieneś pić. Jesteś trochę dla zdrowia. Nawet jeśli jesteś matką karmiącą, nie zaszkodzi to mleku ...

Ciąża i poród dały mi możliwość spróbowania innego życia. Bez alkoholu.I chociaż mój najstarszy ma osiem lat, żyję sześć lat bez alkoholu. Po urodzeniu wróciłem do wina na święta. A druga ciąża nauczyła mnie słuchać - i słyszeć. Nauczyłem się odmawiać. Jak również z mięsa - bez podejmowania tego wydarzenia. Cicho. Po prostu pij sok lub wodę. Bez akcentów.

A trzy lata temu zdarzył się mały cud. Mój mąż i ja przypadkowo doszliśmy do wykładu Żdanowa. Może o tym słyszałeś. I fakt, że powiedział mi tak mocno, że nie mogłem się oderwać. Wykład był prosty. I zrozumiałem - nie na próżno. Nie tylko moje ciało opiera się tej truciźnie. Nie chodzi tylko o to, że nigdy nie lubiłem tego smaku. I nie chodzi tylko o to, że teraz czuję się zupełnie inaczej, kiedy nie ma we mnie alkoholu.

Mój mąż przestał pić tego wieczoru. Chociaż kochał wino, piwo, szampana. I od tego czasu w naszym domu nie ma żadnego alkoholu. Tak, były trudne okresy, kiedy mąż zwykle przynosił piwo, syknąłem z przyzwyczajenia. Ale, dzięki Bogu, były to chwilowe trudności.
Ponadto, teraz w naszym kręgu przyjaciół, aby nie pić jest normą.

Wyobraź sobie, że nie musisz już odpowiadać na pytanie: "Dlaczego nie pijesz?" Nie musisz już wymyślać wymówek, szukać argumentów, kłamać. Nikt nie pije.Alkohol nie jest. I wszystko jest dobrze. Cała zabawa. Święta przechodzą umysłowo i ciepło. Okazuje się, że jest to również możliwe.

I w tym momencie zdajesz sobie sprawę, że zostałeś okrutnie oszukany. Od dzieciństwa oszukany. Nie rodzice, nie krewni, ale sam system. System, który wyjaśnia dzieciom, że alkohol jest dobry, ale tylko dla dorosłych. I nie wszystkie alkohole są dobre, ale tylko drogie, specjalne. Jest nawet przydatny. System, który "przeprowadza badania", który udowadnia, że ​​piwo i wino są produktami, których potrzebujemy. System, który zabierze Cię do obiegu, gdy nadal niczego nie zrozumiesz. Staje się i programy.

I nie masz wyboru. Formalnie tak jest, ale w rzeczywistości tak nie jest. Wszyscy piją, wszyscy dorośli piją. A jeśli chcesz być dorosły i chcesz być jak wszyscy inni - pijesz. Nie jesteś alkoholikiem, tylko piwo lub wino. Ale przyzwyczajasz się do tego. Przyzwyczajasz się do relaksowania w ten sposób z butelką. Przyzwyczajasz się do odczuwania bólu z kieliszkiem w dłoni. Przyzwyczajasz się do świętowania takich wakacji. Przyzwyczaisz się baw się tylko pod dyplomem.

Większość przestępstw popełniana jest na podstawie stopnia naukowego. Najbardziej swobodne połączenia też. Podobnie jak większość błędów (na przykład zdrada, kłótnie, próby powrotu do przeszłości).

To okropne, że tak wiele dzieci poczęło, a następnie są one "obmywane".To okropne, że zaczyna się od tego życie młodej rodziny. To okropne, że butelka staje się idolem pośrodku stołu - zamiast ikony lub przynajmniej kwiatów. To okropne, że tak świętujemy Nowy Rok i programujemy naszą przyszłość. To okropne, że tak świętujemy nasze urodziny.

Nie myślisz o tym, co trucizna dostanie się do twojego ciała, jakie będą konsekwencje. Specjalnie dla kobiet. W końcu wszystkie jaja są w naszym ciele od urodzenia. A to oznacza, że ​​każda szklanka i każde szkło - zabijają nasze dzieci, osłabiają je, pozbawiają ich zdrowia i inteligencji.

Nie wiesz, jaki alkohol jest usuwany z organizmu przez kilka lat. Że w tym czasie wiele narządów twojego ciała będzie bardzo cierpiało. I co najważniejsze Alkohol zmęczy umysł. Na ogół jesteś w tym wieku trochę tak, jak myślisz. Jak tylko zostaniesz dorosłym, żyjesz zgodnie z programem, tak jak wszyscy inni.

Sześć lat nie piję. I wiesz, to jest szczególny stopień wolności. Kiedy możesz doświadczyć jakichkolwiek uczuć bez dopingu - i radości i bólu. Kiedy nie musisz wlać czegoś do siebie, aby otworzyć czyjąś duszę. Kiedy możesz kontrolować siebie w każdej sytuacji, podczas każdego urlopu. Kiedy nie wstydzisz się, zobacz zdjęcia z tego wydarzenia. Kiedy nie wstydzisz się spojrzeć w oczy swoim dzieciom. Kiedy zdajesz sobie sprawę, że w domu nigdy nie zobaczą alkoholu.I nie daj Boże, dla nich nigdy nie stanie się normą. Nawet kieliszek wina na wakacje lub butelka piwa wieczorem.

Szkoda, że ​​nasi rodzice nie wiedzieli. Dobrze, że możemy teraz zmienić nasze życie. Nie jestem dumny z tego, co było w moim życiu wcześniej, "jak wszyscy inni". Naprawdę chciałbym poprawić mózg dziewczyny, która nie zrobi nic złego. Ale nie ma wehikułu czasu. Mam nadzieję, że będę mógł pokazać dobry przykład moim dzieciom. Naprawdę mam taką nadzieję. "

Olga Valyaeva

Ta pouczająca historia powinna Cię przekonać, że możesz miło spędzić czas bez picia alkoholu. Jest jeszcze lepiej! Ponieważ rano nie będziesz mieć bólu głowy i będziesz sobą wspaniale się czuć. Posłuchaj historii tej kobiety i zmień swoje życie na lepsze.

Ta historia warta jest opowiedzenia swoim znajomym!