sneznoe.com

Co, jeśli małżeństwo jest zagrożone? Ta mądra kobieta znalazła właściwą decyzję ...



Co, jeśli małżeństwo jest zagrożone? Ta mądra kobieta znalazła właściwą decyzję ... /  Małżeństwo

Nie ma nic smutniejszego rozwód - urazy, których nie można poradzić sobie bez uszkodzenia. Osoby doświadczające tego niesamowicie trudnego testu podkopują jego zdrowie - zarówno fizyczne, jak i psychiczne. Niestety, rozwód jest już w porządku rzeczy. Dlatego teraz istnieje wiele samotnych matek i mężczyzn stopniowo schodzących na dno społeczne.

Zanim otrzymasz list od kobiety, która już chciała rozwodu, a następnie zmieniła decyzję. Przeczytaj to z uwagą, a dowiesz się, co się stało. Może te słowa ci pomogą. buduj relacje z człowiekiem, którego jesteście gotowi wysłać do kraju zwanego Przeszłością.

Historia zbawienia małżeństwa

Opóźniłem tę chwilę do ostatniej, ale ten dzień nadszedł. W dniu, w którym mój mąż, Bill, poszedł do pracy, spakowałem się, zabrałem mojego dwuletniego syna i opuściliśmy dom dla moich rodziców. Mama poznała mnie i powiedziała, że ​​ona i jej ojciec nie zostawią mnie i nie pomogą we wszystkim.

"Ale zanim w końcu opuścisz swojego męża - powiedziała mama - wypełnij jedną z moich próśb. - Postawiła przed sobą kartkę papieru, narysowała pionową linię pośrodku i poprosiła mnie o sporządzenie listy rzeczy, które irytowały mnie w Bili tak bardzo, że nie można z nim żyć.Postanowiłem, że poprosi w drugiej kolumnie, aby napisał listę jego pozytywnych cech i na pewno wiedział, że będzie znacznie krótszy.

Ogólnie wiedziałem, co napisać w pierwszej kolumnie:
Bill zawsze rozrzuca swoje rzeczy.
Nigdy nie mówi gdzie poszedł.
Przy stole hałasuje i zachowuje się nieprzyzwoicie.
Nigdy nie dawajcie mi dobrych prezentów.
Jest niechlujny i wyciska pieniądze.
Nigdy nie pomaga w domu.
Zawsze milczy i nie komunikuje się ze mną ...

Ta lista trwała długo, a strona się skończyła. Teraz miałem niezbity dowód, że żadna kobieta nie będzie żyła z takim potworem.

Uśmiechając się z zadowoleniem, powiedziałem mojej matce: "W drugiej kolumnie powinieneś opisać jego pozytywne cechy, tak?" Ale moja matka odpowiedziała, że ​​już znał swoje mocne strony. I poprosiła mnie, abym opisał moją reakcję na każdą z jej wad. Naprzeciw każdej pozycji jest to, co zrobiłem w odpowiedzi na jego zachowanie.

To było już trudniejsze, nie spodziewałem się, że będzie to dotyczyło mnie. Ale wiedziałem, że moja matka nie zostawi mnie w spokoju, dopóki nie skończę tej części zadania. Więc zacząłem pisać.

Co zrobiłem w odpowiedzi?
Był zły.
Krzyczał i krzyczał.
Wstydziłem się być z nim.
Byłem męczennikiem.
Chciałbym poślubić kogoś innego.
Myślałem, że zasługuję na więcej.
I generalnie nie jest mnie godzien.

Lista ta była również nieskończona. Wtedy moja mama wzięła kartkę papieru i przecięła ją w połowie wzdłuż tej linii. Wzięła udział z listą braków Billa, zepsuła go i wrzuciła do kosza na śmieci, i dała mi część z listą o mnie, mówiąc: "Tutaj, weź tę listę do domu i pomyśl o tym dzisiaj." Pozwól dziecku zostać z nami, a potem przyjdź i jeśli zdecydujesz się uciec od Billa, mój tata i ja ci pomożemy. "

Wróciłem do domu i spojrzałem na moją listę. Bez pierwszej części z wadami Billa wyglądał przerażająco. Widziałem odbicie mojego okropnego zachowania i niszczycielskich działań, i dopiero wtedy zdałem sobie sprawę, jak głupio zachowywać się przez cały ten czas. Potem pomyślałem o tych cechach, które denerwowały mnie w jej mężu. I zdałem sobie sprawę, że nie było absolutnie nic strasznego i niewybaczalnego.

Byłem tak wściekły, że nawet nie zauważyłem, jakie mam szczęście z mężem - to była dobra, nie idealna, ale dobra osoba. Wszyscy nie jesteśmy idealni! Formułę tę należy powtórzyć dla dzieci od najmłodszych lat.Każdy z nas ma wiele wad i musimy nauczyć się go akceptować.

Wróciłem do moich rodziców. To niesamowite, jak inaczej teraz odczułam sytuację. Teraz poczułem spokój i wdzięczność. Pięć lat temu obiecałam, że będę z mężem w chorobie i zdrowiu - i byłam przerażona, jak nagle byłam gotowa zmienić moje życie i prawie zostawiłam moje dziecko bez ojca tylko z powodu drobnych rzeczy i chwilowej irytacji. A kiedy Bill wrócił z pracy, mój syn i ja czekaliśmy na niego.

I chciałbym powiedzieć, że Bill się zmienił. Ale nie, on się nie zmienił. Wciąż robił wszystko, co mnie tak irytowało. Ale zmieniłem swój stosunek do jego działań. I nadal jestem wdzięczny mojej matce, która swoimi mądrymi radami uratowała nasze małżeństwo.

Kiedy miał 49 lat, zdiagnozowano chorobę Alzheimera, musiał rzucić pracę nauczyciela, a ja opiekowałam się moim ukochanym mężem.

A kiedy mój syn zapytał: "Mamo, co zrobimy, kiedy tata nie będzie mógł już nas pamiętać?" - Odpowiedziałem: "Pamiętajmy o tym, pamiętajmy o jego ukochanym ojcu i mężu i pamiętajmy wszystko, czego nas nauczył i jak nas kocha".

Sam mnie to kosztowało - i wszystko się zmieniło.

Becky Zerbe była żoną Billa od 29 lat.

Ten szczery list od kobiety jest niesamowicie wzruszający. Musisz mieć wielką siłę wewnętrzną, aby tak otwarcie opowiedzieć swoją historię. Ona mądre myśli rezonować w naszych sercach, prawda?

Podziel się tym artykułem z najbliższymi. Niech takie tragedie, jak rozwód, będą mniej w naszym życiu!