sneznoe.com

Nienawidzę bałaganu. Czy to jest choroba? Gryaznul zupełnie na próżno oskarżony o lenistwo!



Nienawidzę bałaganu. Czy to jest choroba? Gryaznul zupełnie na próżno oskarżony o lenistwo! /  Życie

Kiedy byłem mały, okropna agonia mojego dzieciństwa sprzątanie pokoju. Zawsze wiedziałem, że mama wraca z pracy przed szóstą, 15 minut przed jej przyjazdem, zaczęła się panika. Ubrania z gwizdkiem fruwały pod łóżkiem, taboret ratował szafę przed rozpadem, a książki i zabawki były zmieszane ze skarpetami ... Skarpety to zupełnie inna historia, co jest wstydem wspomnieć.

© DepositPhotos

Zakon w życiu

W dorosłym życiu trochę się zmieniło. Chociaż nie mieszam brudnych ubrań z czystymi, trudno jest rano przygotować się do pracy. Moja szafa jako strażnik chaosu, lepiej nie patrzeć jeszcze raz. Co spadło najpierw, a potem załóż. Tak, a kuchnia przechodzi ciężkie chwile, gdyby nie zmywarka, musielibyśmy jeść z plastikowych naczyń.

© DepositPhotos

Przed nadejściem dzieci nieostrożność w codziennym życiu była niewidoczna. Spędzaliśmy trochę czasu w domu: koncerty, spacery, romans ... Nikt nie wymagał rozkazu, a bałagan był łatwy do naprawienia. Dzieci wypełniły dom szalonym szczęściem, ale obawy o czystość stały się dużym ciężarem.

Wszystko poszło nie tak: dwójka dzieci i nowa praca nie dogadały się z pięknem i blaskiem. Do pewnego momentu to mnie martwiło, po ośmiu godzinach pracy złapałem odkurzacz, położyłem na półkach porozrzucane ubrania i książki.Wieczorna opowieść musiała zostać zmieniona na lekcje czystości, a siły do ​​czytania książek już nie było.

© DepositPhotos

"Zamieniam się w moją mamę!" Napotkałem tę myśl podczas regularnego sortowania śmieci w przedszkolu. W tym momencie zdałem sobie sprawę, że wszystko robię źle. Wprowadzanie porządku w życie o wiele ważniejsze niż wieszanie rzeczy na wieszaku. I niech to szlag, ale ja nie zmienię szczęśliwej rodziny na oczyszczone mieszkanie!

Kiedyś żyliśmy zgodnie ze wzorcem i wprowadzaliśmy się w ramy. To wszystko jest kwestią tego usystematyzowanego i uporządkowanego świata, w którym w naszym dążeniu do uporządkowania naszego życia stajemy wobec rzeczywistości - życie okazuje się nieprzewidywalne i chaotyczne! Wszelkie próby uporządkowania tego chaosu są nieskuteczne. Wszystko dzieje się dokładnie odwrotnie - kolejność tworzy jeszcze większe szaleństwo.

© DepositPhotos

Bez względu na to, jak bardzo starasz się zapewnić czystość, nigdy się nie uda, jest to zjawisko przejściowe i musisz się z nim pogodzić. Ludzie, którzy mają bałagan w domu wydają się dziwni i źli innym, ale to nie jest prawda!

To nie znaczy, że musisz zanurzyć się w chaos. Zasady i organizacja bardzo przydatne i ważne, ale ich nie przeceniaj. Współcześni psychologowie zbadali przyczyny niedbalstwa ludzi i doszli do wniosku, że ludzie, którzy mają skłonność do rozpraszania rzeczy i gromadzenia śmieci,w rzeczywistości bardziej kreatywny niż wszyscy inni. O dziwo, ale prawda.

Opinia światowej sławy dr Kathleen Vochs: "Wszyscy chcemy stać się bardziej kreatywnymi ludźmi, częściej doświadczamy iluminacji." Moja rada: jeśli masz otępienie, przejdź do brudnego pokoju, to pozwoli ci wyjść poza twoje zwykłe postrzeganie i szybciej wymyślić świeże pomysły, rozkaz jest wynikiem naszego pragnienia bezpieczeństwa, chaosu - nasze pragnienie twórczego przemyślenia świata. "

© DepositPhotos

Ale aby zignorować zasady i żyć w jego twórczym bałaganie, potrzebujesz niesamowitej mocy. Albert Einstein kiedyś zauważył: "Jeśli bałagan na stole oznacza bałagan w głowie, to co oznacza pusty stolik?"

Twórcze osoby nie mają obsesji na punkcie szczegółów swojego życia. Widzą obraz przyszłości, idą z prądem i łatwo przystosowują się do zmian bez poświęcania czasu na tak dziwną rzecz, jak czyszczenie.

Mania w celu przywrócenia porządku jest często uważana za znak zaburzenie psychiczne. Istnieje nazwa naukowa tej choroby - zaburzenie obsesyjno-kompulsywne (OCD).Czasami OCD rozwija się w ciężkie fobie i depresję. Nadmierna czystość może wywołać chorobę Alzheimera, a patologiczne pragnienie pozbywania się zarazków przyczynia się do rozwoju chorób autoimmunologicznych!

© DepositPhotos

Nie ma nic złego w zdrowym podejściu do sprzątania, jest to doskonałe ćwiczenie dla rozproszenia i podniesienia nastroju, ponieważ widzisz tylko pozytywny wynik! Pomaga wyrzucić negatywne emocje, uporządkować myśli.

Nadmierna czystość czystości jest oznaką braku bezpieczeństwa i braku kompleksów. Jest to rodzaj ochrony przed światem zewnętrznym, gdzie osoba czuje się niekomfortowo. Patologicznie czysty zwariować na drobne szczegóły, niewidoczne dla zwykłej osoby. Ale w rzeczywistości, korzenie problemu są głębsze. Tutaj musisz pracować z psychologiem.

© DepositPhotos

W żadnym wypadku nie narażaj się na skrajności. Pamiętaj: sztuka ustanawiania porządku w domu i życiu - to ciężka praca, wszystko musi się wydarzyć w tym samym czasie. Są to pojęcia komplementarne, niezadowolenie z jednej na pewno wpływa na drugą.

Idealne środowisko nie pozwala na otwarcie się i daje początek doświadczeniom i niepokojowi.Pamiętaj, co sprawia, że ​​czujesz się szczęśliwy, i będziesz dokładnie wiedział, czego potrzebujesz do szczęścia, a jutro możesz posprzątać mieszkanie!

Pokaż ten artykuł znajomym, niech nie będą rozłączani podczas sprzątania!