Nieporządek od czasu do czasu odwiedza mieszkanie każdego z nas. Czasami zjawisko to jest tymczasowe, ale zdarza się również, że pozostaje ono w mieszkaniu na stałe. Po pierwsze, nazywasz to kreatywnym bałaganem, a potem raz - a twoje mieszkanie już wygląda jak wysypisko śmieci. Niepotrzebne stare rzeczy, które są tylko szkoda wyrzucić zamieniają się w góry śmieci. Kradnie nie tylko miejsce w twoim mieszkaniu, ale także twoje życie.
Tak właśnie stało się z Fumio Sasaki. Wcześniej jego mieszkanie nie było przepełnione śmieciami. Jego życie było pełne niepotrzebnych rzeczy i czynności. Nie mógł znaleźć czasu i energii dla siebie, dla swojego hobby, a nawet dla swojego życia. Ale wszystko zmieniło się dramatycznie, gdy pojawił się minimalizm w życiu Fumia.
Opowieść o człowieku została zainspirowana przez fotografa Thomasa Petera, który za pomocą projektu fotograficznego Less is Less pokazał życie Sasakiego przed i po zmianach, a także zilustrował inne niesamowite przykłady minimalizmu w codziennym życiu Japończyków. Te zdjęcia są fascynujące!
Teraz mieszkanie Fumiko nie ma 200 przedmiotów, chociaż wcześniej jego mieszkanie zostało zalane rzeczami. Książki, których nawet nie czytał, mnożyły się na półkach. Kolekcja płyt CD i DVD zajmowała prawie całą wolną przestrzeń. Szafki wypełnione były pozornie ulubionymi rzeczami, chociaż nosił je nie częściej niż raz w roku.Rower, gitara, wzmacniacze - hobby Sasaki, który właśnie zbiera kurz w kącie.
Sasaki wspomina: "Cały czas myślałem o tym, czego jeszcze nie mam, ciągle czegoś mi brakowało". Co wieczór siedział przed telewizorem, pił piwo, a potem kładł się spać. Rano prawie się obudził i poszedł do pracy, nienawidząc wszystkich i wszystkich. Pieniądze ciągle nie wystarczają, z tego powodu zerwał nawet z dziewczyną.
Życie powoli staczało się po zboczu. Właśnie wtedy natknął się na artykuł o minimalizmie i ludziach prowadzących taki styl życia. Zdał sobie sprawę, że bałagan wokół niego jest denerwujący, ale jest zbyt wiele rzeczy, więc nie jest łatwo znaleźć siłę do czyszczenia. Potem postanowił pozbyć się całego nadmiaru.
Do tego potrzebował roku. Fumio rozdał część swoich rzeczy znajomym, a resztę przekazał do sklepów z prowizjami. Mężczyzna przeskanował niezapomniane listy lub zdjęcia, aby zapisać je w formie cyfrowej. Teraz jego powierzchnia mieszkalna sięga zaledwie 20 metrów kwadratowych. m. Tutaj wygląda tylko znacznie przestronniej. I spędza nie więcej niż dwie minuty na sprzątaniu.
Poniżej znajduje się wideo, w którym mężczyzna pokazuje wszystko, co ma i przeprowadza małą wycieczkę po domu.Pokazuje, że w szafie Sasakiego są 3 koszule, 4 pary skarpet, 2 kurtki i kilka niezbędnych rzeczy. W szafce łazienkowej na każdą okazję ma tylko brzytwę, nożyczki i słoik z mydłem.
I nie chodzi o pieniądze. Człowiek zarabia dobrze, woli wydawać pieniądze nie na śmieci, ale na podróże, jedzenie wysokiej jakości, spotkania z przyjaciółmi i samorozwój. Nie potrzebuje już wielu rzeczy, nie zabiera mu ani pieniędzy, ani czasu. I co jest bałagan w mieszkaniu już dawno zapomniał.
Wraz z mieszkaniem sam Sasaki został przekształcony. Zmienił swój światopogląd, a jego życie było zupełnie inne. Mówi: "Spędzając mniej czasu na sprzątaniu lub kupowaniu rzeczy, mam czas na coś, co naprawdę lubię. Zacząłem poruszać się więcej, wychodzić i podróżować". Sasaki uważa, że z powodu dużej liczby rzeczy zapominamy, że możesz i powinieneś wyjść z domu.
W tym wideo możesz obejrzeć mieszkanie Fumio Sasaki przed i po swoim hobby dla minimalizmu.
Ogólnie rzecz biorąc, cała tradycyjna kultura japońska dąży do prostoty: Buddyzm Zen, czarno-biała kaligrafia, sumie, haiku. Taki styl życia wymaga odrzucenia bezmyślnego spożycia i posiadania tylko najbardziej potrzebnych rzeczy. Coraz więcej Japończyków staje się minimalistami. I redaktorzy "Tak prosty!" udostępnianie Ci najbardziej niesamowitych przykładów Japoński minimalizm we wnętrzu.
Jak widzisz, aby być szczęśliwym, absolutnie nie musisz kupować drogich rzeczy i zaśmiecać cały dom nimi. Śmieci kradną twoją energię życiową. Podczas gdy bałagan będzie panował w twoim mieszkaniu, będzie on obecny w twoich myślach i życiu w ogóle. Po prostu spróbuj zrobić radykalne sprzątanie.
Nie musisz pozbywać się wszystkich rzeczy, tak jak robił to Sasaki, po prostu staraj się wyrzucić wszystko, co naprawdę zbędne. I nie tylko z mieszkania, ale także z życia i umysłu. Zacznij mały, a zobaczysz, jak zmieni się twoje życie na lepsze!
Czy lubisz minimalizm? Co sądzisz o tym stylu życia? Podziel się z nami komentarzem!
