Jeśli określenie "zaskórniki" nie jest wam znane i brzmi przerażająco, to zdecydowanie słyszeliście o trądziku, czarnych kropkach, grudkach, krostach i innych wysypkach skórnych i prawdopodobnie przynajmniej raz w życiu natknęliście się na nich. Wszystkie te objawy skórne to niefortunne zaskórniki, które psują nie tylko wygląd wulgarny, ale mogą z łatwością zmienić kosmetyczną torbę w medyczną.
A jeśli po raz pierwszy usłyszysz, że nawet najdroższe i reklamowane kosmetyki mogą być komedogenne, przeczytaj raczej nasz przydatny artykuł!
Wersja "Tak prosty!" powie ci wszystko, co musisz wiedzieć o kosmetykach komedogennych i które składniki w produktach pielęgnacyjnych nie są dokładnie niebezpieczne.
Niestety, zaskórniki pojawiają się nie tylko u tych, którzy zaniedbują higienę osobistą i nie prawidłowo oczyszczają twarzy, ale także tych, którzy mają predyspozycje genetyczne, cierpią z powodu braku równowagi hormonalnej, stresu, przyjmowania pewnych leków lub nieustannego narażania skóry na niekorzystne warunki pogodowe.
Ale, jak to nie wystarczy, dermatolodzy twierdzą, że niektóre kosmetyki mogą powodować pojawianie się zaskórników z powodu zatkania porów.
© DepositPhotos
Kosmetyki komedogenne - jeden z najgorętszych tematów w dzisiejszych czasach, ponieważ półki sklepowe pełne są różnego rodzaju funduszy na każdy gust i budżet. I nawet jeśli nie widzisz cenionego "nie-komedogennego" na etykiecie, to na pewno spojrzysz na skład produktu. A jeśli są tam silikony, lub, nie daj Boże, olej mineralny, prawdopodobnie nie możesz kupić takiego produktu, ponieważ na pewno nie potrzebujesz zatkanych porów.
© DepositPhotos
Komedogenne składniki kosmetyków to składniki, które mają tendencję do blokowania porów i przyczyniają się do rozwoju objawów trądziku. "Komedogenne składniki zatykają pory i nie pozwalają skórze oddychać. Podrażniające działanie tych substancji może powodować zwiększone wydzielanie sebum i powodować zakłócenia w procesach odnowy nabłonka"- wyjaśnij dermatologom.
Ludzie o wrażliwej i tłustej skórze mają skłonność do komedogenności, na wygląd zaskórników wpływa również biochemia procesów metabolicznych właściwych dla każdej skóry, formuła sebum (który, nawiasem mówiąc, sam jest komedogenny). W takich warunkach nawet najbardziej nieperiodogenne kosmetyki mogą szybko zmienić się w głównego wroga twojej skóry.
© DepositPhotos
Bez względu na rodzaj skóry kosmetyczki zalecają najpierw unikanie silikonów i produktów ropopochodnych. Ten olej mineralny, wazelina, wosk parafinowy. Należy również wykluczyć alkohol Lanolinowy, kwasy tłuszczowe, brzoskwini, olej migdałowy i olej z nasion winogron.
Przyczyną powstawania zaskórników mogą być drażniące składniki: alkohol, kamfora, mięta, eukaliptus, ekstrakt z owoców cytrusowych, a nawet ulubiona leszczyna. Faktem jest, że faktura narzędzia jest nie mniej ważna niż jego skład. Im gęstsze i gęstsze, tym większe prawdopodobieństwo komedogenności.
© DepositPhotos
Kosmetyki apteczne na twarzzwykle nie komedogenny. Wszystkie składniki są dodawane do kosmeceutyków w normalnym zakresie, aby nie zaszkodzić skórze. Najbezpieczniejszymi składnikami są kwas salicylowy, nadtlenek benzoilu i siarka.
Kwas salicylowy jest doskonałym środkiem zapobiegającym zatkaniu porów, ponieważ najczęściej znajduje się w oczyszczających płynie, żelach i piankach. Nadtlenek benzoilu normalizuje gruczoły łojowe, zapobiegając w ten sposób powstawaniu zaskórników.A siarka, która jest najczęściej stosowana w lekarstwach dla skóry problematycznej, usuwa resztki sebum, chroni warstwę skóry i reguluje pracę gruczołów łojowych. Proste, ale tak skuteczne komponenty!
© DepositPhotos
Ale te składniki w kosmetykach, wręcz przeciwnie, prawie zawsze wykazują właściwości komedogeniczne: dekawalan decaglicerylu, oleinian decylu, kwas lanolowy, octan lanetetu, acetylowany alkohol lanolinowy, alkohol izostearylowy, alkohol oleilowy, kwas izostearynowy, kwas oleinowy, oliwa z oliwek, mirystynian mirroetanu, benzoesan C12-C15 masło kakaowe, olej kokosowy, izoparafina C13-16.
Jak widać, nie ma ich zbyt wielu! Zachowaj tę listę samodzielnie, niech zawsze będzie pod ręką podczas podróży do sklepu kosmetycznego.
© DepositPhotos
Najważniejsze jest jednak, aby zrozumieć, że nasze organizmy są różne, dlatego można mówić o komedogenności tylko jako o tendencji. Reakcja na tę samą substancję u różnych ludzi będzie zupełnie inna. Dlatego też, nawet jeśli na etykiecie kremu dużymi literami jest napisane "nielecznicze", należy dokładnie przetestować kosmetyk najpierw na tylnej stronie nadgarstka, a następnie nałożyć na wrażliwą skórę twarzy.
Nie zapomnij podzielić się tym przydatnym artykułem ze swoimi przyjaciółmi w sieciach społecznościowych!
