Sporo osób jest niezadowolonych ze swojego życia. Narzekają na pracę, nadwagę, bałagan w głowie iw życiu. Zwykle to kończy. "Tak prosty!" przygotowany dla ciebie historia człowiek, który poszedł w drugą stronę. W wieku 34 lat poczuł się prawie jak stary człowiek. Ale w przeciwieństwie do szarej masy usłyszał niepokojący sygnał i postanowił zawrzeć z nim umowę. Dowiedz się, co z tego wyszło.
Miałem 34 lata, gdy zdałem sobie sprawę, że stałem się grubą, leniwa świnią.
Czułem się bardzo źle, bolało mnie serce i bolały mnie stawy. Ale głównym powodem zmiany mojego życia był strach - strach po tym, jak zobaczyłem moją twarz na zdjęciu z moimi przyjaciółmi. Potem przysiągłem sobie, że mogę zmienić siebie na lepsze.
Wyrzucam z dołu.
Pierwszą rzeczą, którą zrobiłem, było spojrzenie na siebie. z boku. Widok był przerażający. W mieszkaniu zaśmiecone rozmaitymi pamiątkami, przyklejone do ścian i półek, wypełnione papierami, książkami i różnego rodzaju drobiazgami, siedział potężny, wiotry mężczyzna. Kiedy ten człowiek wszedł do maleńkiej kuchni ustawionej wysoko na stosach i otworzył lodówkę z dużą ilością jedzenia, jego ręce trzęsły się ze słabości i chronicznego głodu.
Mój stan można nazwać: panika i depresja. Nie rozumiałem, co się ze mną dzieje, moje życie wymknęło się spod kontroli. Wszystko wokół kłaniało się, rozdzierając mnie na strzępy: plakaty na ścianach - odpoczywać. Pamiątki, obrazy i dawne prezenty, rozrzucone w kątach - w dawno minionych czasach. Lodówka - do gęstego posiłku i do następnego odpoczynku. A głosy ze słuchawki krzyczały, że zszedłem z kanapy, wczołgałem się do stołu i zacząłem pracować.
Tak więc nie musiałem się rozrywać na kawałki. Wyłączyłem telefon. Potem zacząłem sprzątać wszystko, co mnie gdzieś nazywało, wszystko, co mnie łączyło w przeszłości. Wrzuciłem do kosza pamiątki i pamiątki, dodatkowe książki i czasopisma, wszystkie rzeczy, które zebrałem jako Plyuszkin, wyrzuciłem z domowej części mebli. Oczyściłem kuchnię śmieci, nadmiaru jedzenia i naczyń, zostawiając tylko to, co było naprawdę potrzebne.
To była najbardziej szalona akcja w moim życiu.
Kilka dni później obserwowałem siebie w czystym mieszkaniu ze śnieżnobiałymi ścianami, których okna były pokryte śniegiem z pierwszego lutego. W biurze stał stół i krzesło do pracy, w sypialni było tylko łóżko i szafa na bieliznę.W czystej kuchni przed sobą odkryto pustą przestrzeń lodówki, gdzie leżały tylko te produkty, które były proste i zrozumiałe dla zrozumienia: mięso, owoce, warzywa, ser. W białej szafce kuchennej można było znaleźć tylko chleb i wino.
I stał się prawdziwy cud. Granice nacierające na mnie zostały wymazane, a więzy, które mnie wiążą, zniknęły. Kiedy wychodziłam na ulicę, jakiś rodzaj siły wciągał mnie z powrotem do mojej "dziury". Teraz mój pusty dom pozwolił mi odejść i wędrowałem po pokrytych śniegiem ulicach z przyjemnością. Nie było jeszcze mowy o sporcie. Ale ważne było, że magicznie stałem się całkowicie wolny!
A w domu czekałem na płaską powierzchnię stołu, na której było to konieczne. Po chwili nagle uświadomiłem sobie, co jest najważniejszym dokumentem w życiu, jaki muszę napisać.
Postanowiłem wymyślić i podpisać z sobą umowę na najkorzystniejszych warunkach.
Właśnie to otrzymałem.
Sześć miesięcy później, wśród tych samych ludzi jak ja, grubych ludzi, byłem znany jako "nie towarzyszący" mężczyzna, ponieważ nie piłem, nie paliłem ani nie chodziłem do barów z wszystkimi innymi. W tym samym czasie zacząłem pracować bardzo sprawnie, a na ulicy było wystarczająco dużo energii nawet do biegania. Wtedy poznałem wspaniałych sportowców, którzy krzyczeli: "Człowieku, jeśli chcesz biegać, potrzebujesz trampek!"
I poszedłem po tenisówki.
Na tym zdjęciu mam 52 lata. Zgłaszam to nie po więcej podziwu, ale ponieważ nie ma dla mnie pojęcia, że wszystko jest stracone, a życie przemija. Nigdy nie jest za późno na picie Borjomi.. Najważniejsze - chcieć i ... uzyskać prawdziwą przyjemność z życia.
Oto kilka prostych wniosków, które można wyciągnąć: wszystko wokół nas jest również w nas, wypełniając naszą duszę. Chaos wokół nas wywołuje chaos w ciele. Nasze ciało nie może prawidłowo funkcjonować w chaosie.
Autor: Jurij Bałabanow
Jeśli nie zadowolony z mojego życiazmień to Zmień się, zmień swoje przyzwyczajenia i krąg społeczny. Rób tylko to, co lubisz! Jeśli się nie zmienisz, będziesz najszczęśliwszą osobą.Trzeba tylko chcieć i wszystko się skończy!