sneznoe.com

Rosjanka wyszła za Norwega, a potem ... Dzika historia!



Rosjanka wyszła za Norwega, a potem ... Dzika historia! /  Dzieci

Praktyka, w której Rosjanka poślubia obcokrajowca, jest bardzo rozpowszechniona. Dziewczęta i kobiety tworzą związki rodzinne i pędzą, aby opuścić swoją ojczyznę, mając nadzieję na wspaniałe, słodkie życie za granicą. Tego tam nie było!

Rosjanie w Norwegii

Historia naszej bohaterki przeraża i szokuje w tym samym czasie. Irina spotkała się z obywatelem Norwegii w Moskwie - przyszedł do pracy na podstawie umowy. Powieść rozwinęła się z zawrotną szybkością i kilka miesięcy po tym, jak się poznali, para przeprowadziła się do Aurskog-Hokland w wiosce Aurskog, rodzinnej wiosce współmałżonka.

Warto wziąć pod uwagę fakt, że 50 lat temu Norwegia powstała w podobny sposób, jak kraje Afryki Środkowej. Więc obyczaje i zwyczaje tam zmieniają się zbyt szybko, usuwając kopię węgla Amerykańskie tradycje i prawa. W tym samym czasie rząd robi to bezmyślnie i fanatycznie.

Uważa się, że Norwegia ma najwyższy standard życia na świecie. Dotyczy to elementu finansowego. Z moralną stroną życia w Norwegii sprawy są bardzo złe. Dyplom Irina nie jest uznawany. Kandydat do Filologii, absolwent Moskiewskiego Uniwersytetu Państwowego,Z trudem znalazła pracę jako nauczyciel przedmiotów elementarnych w wiejskiej szkole.

Według Iriny system edukacyjny w Norwegii znajduje się na ostatnim etapie degradacji. Szkoła podstawowa trwa do 7 klasy, a przez te 7 lat nauczyciele mają czas, aby nauczyć dzieci czytania i liczyć na poziomie cennika sklepu. W programie nauczania nie ma matematyki, fizyki, historii, chemii, literatury. Jest tylko wspólna tajemnicza "recenzja".

Syn, który przybył z rosyjskim emigrantem, stał się cudownym dzieckiem w lokalnej szkole. Wszelkie wymagania wobec dzieci są ściśle tłumione. W szkolnym lobby wisiała reklama z numerem telefonu gorąca linia pomocy i obietnica uratowania torturowanego dziecka przed zbyt wymagającymi rodzicami.

Sześć lat później był duży problem. Bez szczególnego zagłębiania się w lokalne obawy, emigrant rosyjski żył zgodnie ze swoim zwykłym schematem rodzinnego domu pracy i nie był zainteresowany niczym więcej. Trzy lata z tych sześciu, Irina żyła bez męża - rozwiedli się na podstawie nie dających się pogodzić różnic w kulturze.

Dziecko urodzone ze złamanego małżeństwa spędza część swojego wolnego czasu z ojcem. Jaka była przerażenie kobiety, gdy dowiedziała się, co krewni jej byłego małżonka robią swojemu dziecku!

Należy wyjaśnić, że w Norwegii istnieje pewna tradycja oparta na seksie z małymi dziećmi.Czyn ten jest zwykle przeprowadzany przez bliskich krewnych i jest regularnie powtarzany. System Guardian Barnewarne zajmuje się takimi przypadkami, ale dla tych, którzy dostają się do tego wymiaru sprawiedliwości, staje się oczywiste, że rozprawiają się z ofiarami, a nie z gwałcicielami.

Po wizycie kobiety na policji i ciałach opiekuńczych, jej dzieci po prostu nie wróciły ze szkoły, a ona była przesłuchiwana dzień po dniu, próbując się od niej dowiedzieć oznaki zaburzeń psychicznych. Do sprawy dołączyli prawnicy obu partii (państwo i Rosjanka), prasa, sympatycy i rozradowani ludzie.

Obrońcy praw człowieka w Norwegii dzień po dniu, niestrudzenie walcząc z systemem karnym Barnevarn. Próbują zwrócić uwagę opinii publicznej na oburzające rzeczy dziejące się w rozwiniętym europejskim kraju. Pomagają one ofiarom w tym, co mogą, i poważnie wierzą, że system Barnevarn jest zalegalizowany handel dziećmi.

Irina przeszła wszystkie przypadki. Siedem kręgów piekła później oświadcza: dzieci w Norwegii są towarem. Nie są one zwracane z rodzin zastępczych, ponieważ duża darowizna od państwa jest przekazywana każdemu przysposobionemu dziecku. Dzieci same mogą wybrać i zabrać je "na zamówienie".

Na szczęście świat nie jest pozbawiony dobrych ludzi. Najstarszy syn rosyjskiego imigranta zorganizował ucieczkę z Norwegii. Skontaktował się przez Internet z nieobojętnym Polakiem i zabrał chłopca i jego matkę z kraju. Najmłodszy syn pozostał w Norwegii na zawsze.

Bitwa wciąż trwa. Są prawnicy, służby socjalne i ludzie, którym zależy. Ale siły są wyraźnie nierówne. Dziś ofiary tego systemu są na kolanach, a ich głos jest słaby. Według Iriny, z którą to smutek się zdarzyło, tradycyjna rodzina wszędzie jest rozdarta i zdyskredytowana poza Rosją. Setki tysięcy zajętych dzieci - takie rozczarowujące statystyki dla Europy.

Rada redakcyjna

Dbajcie o swoich bliskich, zachowujcie swoje dzieci, ponieważ dzieci wzięte z rodziny są skradzionym pokoleniem, które na zawsze straciło okazję do wychowywania się na podstawie mądrych, humanitarnych zasad.