sneznoe.com

5 zasad edukacji po holendersku, pomyśl o sobie i nie poświęcaj się



5 zasad edukacji po holendersku, pomyśl o sobie i nie poświęcaj się /  Związek

Najszczęśliwsze dzieci mieszkają w Holandii! Przynajmniej taki wniosek wyciągnęli eksperci Unicef. A główną częścią tego szczęścia nie musi być brak "pracy domowej" lub możliwość grania gdziekolwiek i kiedykolwiek chcesz, ale zdrowej rodzinnej atmosfery i dobrego samopoczucia rodziców. Holenderskie podejście do rodzicielstwa różni się od zasad, do których jesteśmy przyzwyczajeni, a matki są zawsze spokojne i zrównoważone. Chcesz wiedzieć, co to jest sekret?

Przesłuchanie na temat rodzicielstwa w Holandii, zredagowane "Tak prosty!" w końcu przekonany, że Holendrzy dokładnie wiedzą jak wychować dziecko szczęśliwezdrowy i udany! Te złote zasady edukacji powinny zdecydowanie się uczyć.

Zasady rodzicielstwa

  1. Nie popełniaj samopoświęcenia
    "Dzieci nie zmieniają życia, uzupełniają je!" Być może jest to główna zasada, która pociąga za sobą wszystkie kolejne.

    Nasza kobieta jest po prostu zobowiązana do poświęcenia się, zapłacenia swoją karierą, rodziną i koniecznie młodości i piękna dla macierzyństwa. A później, kiedy dziecko krzyczy, musi koniecznie przypomnieć mu, jakie poświęcenia ponoszą jego narodziny i koszty wychowania, aby nie nudzić się przypadkowo bez nieskończonej winy i obowiązku wobec swoich wyczerpanych rodziców.

    © DepositPhotos

    Natomiast holenderskie matki robią wszystko, co możliwe, aby ich życie było pełne i harmonijne bez żadnych poświęceń. Mamy pracują, spotykają się z przyjaciółmi i znajdują czas na swoje zainteresowania i hobby, które były w ich życiu przed narodzinami dziecka. W Holandii pojawienie się dziecka nie zamienia rodziny w cierpiący organizm, który obraca się wokół niekończącej się ryczącej "bryły szczęścia".

    Zamiast ciągle narzekać na męczące sprzątanie i gotowanie - pralkę, odkurzacz robota i gotowe produkty zakupione w supermarkecie. Zamiast głupich spacerów po podwórku, w celu uśpienia dziecka - wspólny wyjazd służbowy zamiast trzyletniego dekretu - przedszkole, w którym najmłodsi są zabierani.

    Ale najważniejsze jest nie ma "Jestem matką", ale jest tylko rodzina, w której ojciec nie myśli o wymianie pieluszki na dziecku lub zmywaniu naczyń czymś, co zmniejsza jego męskość.
    © DepositPhotos

  2. Nie czuj się winny
    Matka, która przekazuje darowiznę, jest przyzwyczajona do biczowania się z jakiegokolwiek powodu: nie karmi piersią swojego dziecka na czapce niemowlaka ani zbyt wcześnie. W Holandii społeczeństwo mówi: "Najpierw założyć maskę tlenową na siebie, a dopiero potem na dziecko". I bez poczucia winy!

    Wyczerpana i nerwowa matka nie potrzebuje dziecka. Aby być naprawdę dobrą mamą i jednocześnie pozostać osobą, osobą, potrzebujesz ogromnego emocjonalnego zasobu, którego nie możesz uwolnić się od poczucia winy.
    © DepositPhotos

  3. Nie skupiaj się na rzeczach
    Najdelikatniejsze japońskie pieluszki, antyalergiczne chusteczki i obce szampony nie są potrzebne dziecku. Potrzebują matki i tylko po to, aby zdawać sobie sprawę, że daje dziecku tylko to, co najlepsze, co oznacza, że ​​jest dobrą matką.

    Praktyczne dla mieszkańców Holandii wydaje się zwykła głupota wydawać pieniądze na to, co dziecko dorasta w ciągu miesiąca lub dwóch. Dlatego w Amsterdamie kultura z drugiej ręki i dzielenie się rzeczami jest uważana za normalną. Na przykład specjalne pokoje gier dla dzieci są rozproszone po całym mieście, gdzie można pożyczać dowolne zabawki na jakiś czas, na przykład książki w bibliotece.
    © DepositPhotos

  4. Naturalny przebieg rzeczy jest dobry!
    Holenderskie dzieci bawią się cały swój wolny czas, ponieważ w grze mały człowiek zna najlepszy świat. W domu, na ulicy, w szkole, w restauracji, przy każdej pogodzie, w piasku i błocie - holenderski dzieciak gra, kiedy mu się podoba.Holenderskie matki beztrosko przekierowują dzieci z glutem do przedszkola, leczą przeziębienia paracetamolem i nie kupują sztywnych butów, jak tylko dziecko zacznie chodzić.

    Patrząc na to wszystko, zszokowana matka domowa natychmiast chce stłumić, leczyć i przeklinać dziecko, ponieważ bardzo trudno jest nam zaakceptować ten naturalny bieg rzeczy. Ale wybór między środowiskiem naturalnym a szklarnią nie jest wybierz pierwszy?
    © DepositPhotos

  5. Zabierz dziecko na to, co to jest
    Wydaje się, że jest coś takiego, ponieważ każdy rodzic kocha swoje dziecko. Ale pomiędzy miłością i akceptacją istnieje znacząca różnica - każdy kochający rodzic ma stabilne pojęcie o tym, jak powinno rosnąć jego potomstwo.

    Ale dziecko nie jest projektem! Zastępujemy opiekę wymaganiem spełnienia wyznaczonych celów, cały czas staramy się nauczać zamiast pokazywać, jak się uczyć, wciąż jesteśmy przekonani, że dyplom jest gwarancją szczęśliwego przyszłego dziecka.

    © DepositPhotos

    Oczywiście, holenderskie matki domagają się swoich blond dzieci, ale nie mają obsesji na punkcie ocen i osiągnięć: nie zmuszą dziecka do zapisania się na prestiżowy uniwersytet, jeśli nie będzie on ciągnął tego uniwersytetu, nie będą go torturować przez 7 lat w szkole muzycznej, jeśli dziecko najwyraźniej nie ma zdolności i chęci do gry na pianinie.Każde dziecko rozwija się we własnym tempie, a to prawda!

    Ale najważniejsze jest to, że w Holandii nigdy nie zobaczysz i nie usłyszysz, jak matka krzyczy na dziecko, nie zobaczysz, jak publicznie pociąga lub karze dziecko. Tak to wygląda. właściwe rodzicielstwo oczami holenderskich.
    © DepositPhotos

Po przeczytaniu tego materiału, większość będzie miała całkowicie zdrowe twierdzenie, mówią, w Holandii zupełnie inny poziom życia i znacznie więcej możliwości. Tak, jest. Ale jeśli społeczeństwo ma jasno sformułowany cel, będzie chęć jego obrony. Podczas gdy matka domowa poświęca się i uspokaja drogimi pieluszkami, nie otrzyma żadnych nowych możliwości.

Pamiętaj, aby podzielić się swoim poglądem na temat edukacji holenderskiej w komentarzach!