sneznoe.com

Warto wiedzieć, z czego wykonane są te dekoracje, od razu dreszcze ... Czy chciałbyś tego?



Warto wiedzieć, z czego wykonane są te dekoracje, od razu dreszcze ... Czy chciałbyś tego? /  Życie

Nic nie jest wieczne na tym świecie, a człowiek nie jest w żadnym wypadku wyjątkiem. Na Zachodzie zjawiskiem całkowicie normalnym jest rozproszenie popioły zmarłego nad oceanem, na przykład. A niektórzy kochają urnę z prochami ukochanego krewnego, przechodząc jako relikwia z pokolenia na pokolenie. Nic dziwnego, że w końcu ktoś wymyślił kolejną wersję tej drżącej tradycji.

Może ten pomysł wyda się komuś dziwny, niemniej jednak wiek biżuterii jest znacznie dłuższy niż życie ludzkie. Dlaczego więc nie umieścić ukochanej osoby w niezapomnianej rzeczy?

Popioły zmarłych

Po raz pierwszy użycie ludzkich popiołów w niezwykły sposób doprowadziło do powstania zespołu naukowców ze szwajcarskiej firmy Algordanza. W 2001 r. Wyprodukowano pierwszy sztuczny diament z resztek zmarłego. Pod działaniem wysokiego ciśnienia, kamień szlachetny jest wykonany z węgla, który jest zawarty w pyle, który jest unikalny w swej strukturze.

Taki diament może być zamknięty w pierścieniu lub niezapomniany breloczek, jednak przyjemność nie jest tania. Najmniejszy diament kosztuje od 5 tysięcy euro. Warto zauważyć, że z pyłu człowieka ważącego około 80 kg można zrobić 1-karatowy klejnot o dowolnym kształcie i kolorze.

Dla tych, którzy chcą zamknąć prochy swoich bliskich w prostszym produkcie, artysta Merry Kur z Kalifornii jest gotowa do wykonania wykwintnej biżuterii ze szkła i popiołu w formie koralików. Według samej dziewczyny, dla niej ta praca to nie tyle biznes, co możliwość, by pomóc ludziom nie rozstać się z bliskimi nawet po śmierci.

"Teraz rozumiem, że takie dekoracje nadały mojemu dziełu nowe znaczenie - jest to sposób na szacunek dla zmarłych i uspokojenie tych, którzy żyją"- mówi artysta. Merry robi wyłącznie biżuterię ręcznie i obsługuje tylko jedno zamówienie na raz.

"Szkło topi się i tworzy okrągły koralik, a gdy dodaję kurz, skręca w niesamowitą spiralę, po czym ubieram dekoracje w warstwę przezroczystego szkła, a szkło i pył stają się jednoczęściowe"- Merry opowiada o swojej pracy.

Do produkcji jednego niezapomnianego perełka wymaga pół łyżeczki pyłu. W każdym liście z poleceniem dziewczyna prosi o dołączenie zdjęcia zmarłego i krótką informację o nim. Dla kogoś podobny sposób uhonorowania pamięci o zmarłych będzie wydawał się bluźnierstwem, ale nie można nie docenić piękna tych duchowych tworów.

I tutaj Artful Ashes of Seattle tworzy pomniki poległych w postaci kryształów kurzu i dwukolorowego szkła. Jest to wzruszająca okazja, aby mieć przy sobie cząstkę bliskiej osoby.

Jen, cieszycie się swoim wspomnieniem! #artfulashes #heart #memorial #sunset #love #family #remembrance #urn

Publikacja z Artful Ashes (@artfulashes) 22 listopada 2016 o 12:55 PST

Wykwalifikowani rzemieślnicy zakończą ludzkie popioły po kremacji w masę szkła, nadając kryształowi dowolny kształt, czy to piłkę, czy wisiorek w kształcie serca.

Bicie serca na chwilę przed końcem etapu. #artfulashes # memorial #heart #glassstudio # glassheart #foreverinourhearts #glassart #hotshop #artists #glassartists #urn

Publikacja z Artful Ashes (@artfulashes) 18 lipca 2017 o godzinie 1:32 PDT

Koszt tego produktu wynosi około 180 USD, a do jego produkcji będzie potrzebna tylko łyżka kurzu.

Dziękuję za podzielenie się tym cudownym wizerunkiem waszego Angel Wings Pendant, Mary Elizabeth. Mamy nadzieję, że pomoże to w utrzymaniu bliskości Nan. #artfulashes #memorial #angelwings #pendant #love #loss #remembrance #urn #blessing #necklace #ashes #glass #gold # 24k #goldfoil

Publikacja z Artful Ashes (@artfulashes) 4 czerwca 2017 o 11:41 PDT

Na tym dziwnym sposobie obchodzenia się z popiołami zmarłych nie kończą się. Ktoś zamierza przekazać, że zostanie wysłany do innego świata z salutem, a ktoś chce zamienić się w płytę winylową z ulubioną piosenką. Czy taka "moda" przyjdzie do nas w najbliższej przyszłości, nie jest niezawodnie znana, ale wszystko to wygląda o wiele ładniej niż nagrobki i miasta umarłych.

A co myślisz o takim przedsięwzięciu? Pamiętaj, aby podzielić się opinią w komentarzach i nie zapomnij poinformować znajomych o artykule.